[BrandNewName]

Napisane przez martiryb

Pati, a te matene to co to to? normalne matowe pomady? chyba nigdy nie miałam przyjemności

Napisane przez Kajol

o super, wreszcie jesienne zapowiedzi
do wrześniowych kolekcji mam jakiś szczególny sentyment - może dlatego, że zaczynałam od CoC w ogóle swoją przygode z MAC
Ale Mattene wtedy nie kupiłam - warto zapolować? Ja ostatnio się bardziej szminkowo wkręciłam, to pewnie będę ich wypatrywać.

Ja też zaczynałam od CoC i pamiętam że prawie pół kolekcji wykupiłam Do dziś nie było kolekcji w MACu która mi tak podpasowała jak CoC.

Mattene miały finish opisywany jako 'półmat'... one były i w CoC i też regularnej - z regularnej część z nich była bardziej matowa a część taka półmatowa, taka matowa ale nie do końca matowa. Pamiętam że w CoC miały fantastyczne mocne, ciemne, soczyste kolory i rewelacyjnie sie trzymały na ustach.

Napisane przez Vanth

Rare Find i Mineral Mode mam na liście upragnionych byłabym więc niezmiernie wdzięczna za coś więcej na ich temat. I oby się w Krakowie dłużej uchowały, bo muszę na nie uskładać...

Rare Find - taki brudny ciemny burgund, będzie świetnie wyglądał na jakiejś brązowej/burgundowej bazie ale sam też świetnie oddaje kolor.

Mineral Mode - nieplanowany ale o wiele lepiej wygląda na żywo niż na swatchach... takie delikatny blady róż/baaardzo jasna lawenda, bardzo uniwersalny. Dziwny kolor bo taki nie to ciepły ni to chłodny (aczkolwiek na moim oku bardziej chłodny)

Oba świetnie się nakładają, są łatwe w obsłudze (w przeciwieństwie do Unsurpassable do którego trzeba mieć bardzo zwarty pędzel bo złote drobinki sypią się straszliwe) i też są dość uniwersalne.