[alternatywa]

Napisane przez Nikita-v

alternatywa... u mnie wszytsko wsiąka jak w gąbkę po godzinie nie ma na twarzy śladu oliwki teraz jest promocja w Rosmannie i kosztuje około 7 zł a pachnie prześlicznie.

Hmm ja mało używam preparatów do pielęgnacji.
Do mycia: Łagodny żel myjący Lirene - to do twarzy
do ciała żel do kapieli Babedream - Rossman
oba bez SLS
do nawilżania: oliwka Hipp zarówno do ciała jak i do twarzy, czasem z dodatkiem kwasu hialuronowego lub NMF, oliwki uzywam zarówno na noc, jak i w dzien pod filtr w przypadku mega przesuszenia krem sutkowy Rossman, lub Linomag ( ale to juz musi byc super źle)
kwasy, retiny: Zorac i tonik z BHA
i oczywiscie filtry!

jesteś żywym przykładem, że nie wykosztowując się można dbać o siebie ja przeraziłam się trochę czytając rózne wątki gdzie dziewczyny piszą o kosmicznie drogich kosmetykach- maseczki, peelingi, kremy, odżywki, emulsje itp. itd. ja zawsze kupowałam tanie, ale dla mnie bardzo dobre kosmetyki i po lekturze wątków zaczęłam się zastanawiać czy przypadkiem ja też nie powinnam wydawać więcej.
ale szybko zeszłam na ziemię, bo to co naturalne jest bardzo często najskuteczniejsze. skoro moja skóra dobrze dogadywała się z poprzednimi kosmetykami to dlaczego mam to zmieniać?
można popaść w paranoję/manię drogich kosmetyków.
ja chcę dojść do takiego etapu, że kosmetyki będą moim najmniejszym zmartwieniem. chcę tanio, naturalnie i skutecznie. teraz, kiedy filtrowanie nie jest już takim koszmarem jak choćby tydzień temu wierzę, że tak będzie
nie znaczy to oczywiście, że powrócę do smarowania się burakiem zamiast różem, ale minimalizm w tej dziedzinie jest jak najbardziej wskazany