Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.8
Nie wiem jak jest w innych sklepach M.A.C a , ale ten w Zlotych Tarasach to niedorzecznosc. Wchodze do sklepu , wybieram cien, pytam czy jest. Nie ma. Okej mysle, zdarza sie. Pytam ekspedientki, czy znajdzie mi moze podobny. "Nie" tak na odwal sie po czym ucieka na zaplecze. Biore kolejny cien. Tez nie ma. I nastepnego i nastepnego. Kurr.. skoro nie ma kosmetyku na stanie, to czemu go nie zabierzecie z wystawy, albo jakos oznakujecie? Nawet "niszowy" Inglot nie ma z tym problemu.
Edytowane przez Elerella
Czas edycji: 2014-12-13 o 02:45
|