2015-11-30, 21:37
|
#1257
|
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XII
Cytat:
Napisane przez beeets
Ja DDD sobie odpuszczam. To nie dla mnie.
|
Ja coś symbolicznie może szarpnę, ale nie szaleję, bo gorączki dostanę jeszcze
Cytat:
Napisane przez beeets
|
Mam ochotę na ten sklep
Cytat:
Napisane przez promolcia
poproszę jeszcze o polecenie czegoś fajnego do mycia twarzy, może być na bazie glinki lub z jakimiś ścierającymi drobinkami, coś co nie wysusza...
|
Phytema żel peelingujący.
Cytat:
Napisane przez beeets
Przetrzepałam raz jeszcze testery dr organic i naprawdę nie jest tam różowo. Gdybym kupowała w ciemno, to bym niezle sie rozczarowała np. Krem do rąk jest słaby, a miałam kiedyś na niego ochotę. Wystarczą mi te kilka hitów dr organic i na tym zostanę.
|
O którym kremie do rak mówisz, bo chyba z 5 wersji jest
Cytat:
Napisane przez mhm0808
cyber monday w eccoverde
kupiłam te dezodoranty w słoiczkach
|
To pisz co sądzisz
Cytat:
Napisane przez Tatoonka
A ja wczoraj umerdałam sobie masełko do ciała z shea, oleju kokosowego, makadamia i paru kropelek olejku eterycznego. Fajnie puszyste mi wyszło
Ostatnio namiętnie denkuję co się da, kupiłam tylko mleczko avalon z vit.C, hennę i farbę Herbatint.
W pielęgnacji minimalizm mi służy, kremy poszły w odstawkę , na dzień serum, na noc coś kwasowego, ew. co któryś raz hialuron z olejkiem.
Demakijaż micelem biolaven i balsamem - samoróbką wg Czarszki.
|
Mnie też się kończy to mleczko z C Avalona, nie ma bata, muszę też je kupić, tak mi przypasowało, że mi się chce 3 opakowanie, a to jakiś ewenement, jeden z niewielu kosmetyków na które wciąż mam ochotę po 2 latach stosowania.
Używasz już tego serum Florame?
Cytat:
Napisane przez beeets
Wybrałam miodowo-marchewkowe, z prawdziwym wywarem z marchewki
Po drodze zgarnęłam jeszcze balsam do ust honey therapy i pastę do zebów green people. W oko wpadło mi serum so bio z 5 róż, ale na razie mam 3 sera do zużycia.
Chyba jutro jednak się wybiorę po balsam do ciała alaffia i krem do rąk estelle & thild. Jakoś poradzę sobie z zużyciem.
Mam 2 próbki duże kremów latoille 5 i choć nie jest bardzo gęste tak jak lubię, to i tak kremy robią wrażenie.
A ktoś zna polskie kosmetyki robione na krecie- rizes?
|
Cytat:
Napisane przez beeets
Ktoś miał już polskie ilua? Warte są 200-300 zł?
|
Angel o tej marce pisała parę razy, tzn sponsorowane, ale recenzja wydawała się w porządku. Podobno luksus w każdym calu. Na pewno kosmetyki przychodzą ładnie zapakowane, w dodatku spersonalizowane i robione na zamówienie, więc świeżutkie.
__________________
|
|
|