[DarkChocolate666]

Ja na Twoim miejscu bralabym tylko Anglię pod uwagę, bo po pierwsze nie jest tak daleko i nie aż tak kosztownie się tam dostać jak np. do USA (koszt wizy itd. ), no i znasz język angielski.
Agencje pracy nie są takim złym pomysłem, bo jesteś jeszcze młoda i język nie jest perfekcyjny (mi też się wydawało, że dobrze znam język mając go kilka lat w szkole, ale życie zweryfikowalo moje poglądy). W Anglii jest dużo pracy dla osób z komunikatywnym angielskim (magazyny, zbiórki owoców). Wszyscy moi znajomi znaleźli prace najdłużej po tygodniu pobytu tutaj. Może nie była to praca ich marzeń, ale mieli ok. 7 funtów na godzinę.
Pokój tez raczej będziesz musiała sobie wynająć, szukając prywatnego landlorda, bo agencje wymagają payslipow itd. Przed wyjazdem do UK zadzwoń do job centre żeby umówić się na spotkanie i wyrobić sobie NIN.