2018-01-12, 22:13
|
#1
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 15
|
ponowna nauka randkowania
Hej laski !!
Kurczę musicie mi doradzić...
Byłam w 4 letnim związku, przez co zapomniałam jak wyglądają randki z facetami itd.. Z moim byłym jakiś czas temu się rozstaliśmy..
No i poznałam fajnego faceta, z którym dobrze się dogaduję- co jest dla mnie najważniejsze.
Poza tym jest przystojny, ma kase, jest otwarty- no laski na to pewnie lecą. i na pewno na dziewczyny nie narzeka! Szczególnie małolaty..
No i tak.. piszemy od niecałego miesiąca, natomiast spotykamy od 2,5 tygodnia.. więc niedługo. Jednak ten mężczyzna, zawrócił mi w głowie przed czym się broniłam z początku
nasze spotkania były różne kręgle, kino itd tylko RAZ wyszło tak, że hm on nie mógł w ostatniej chwili, no ale potem przepraszał itd
Jednak dziwi mnie to, że on w kinie trzyma mnie za rękę, w sklepie np. daje buziaki w usta hmm...
Wcześniej mu juz pisałam, że boje się angażowania w te znajomość, że wyjątkowo swobodnie się przy nim czuje itd. Jednak on zakończył ten temat tak, że ma podobnie i bardzo chciałby rozwijać te znajomość, jednak on nie jest w stanie powiedzieć co będzie dalej po tygodniu znajomości i u niego uczucia dojrzewają- hm.. trochę miał racji.
Czuje się nieswojo kiedy on np. całuje mnie w miejscu publicznym, bo nie wiem tak na prawdę o co tu chodzi.. no i dzisiaj jeszcze sex.
I teraz myślę tak, czy poczekać kilka dni bo może chodziło mu tylko o PÓJŚCIE DO ŁOŻKA... - jak ta znajomość będzie wyglądać.. no nieznamy się niewiadomo jak długo.. może już nie będzie proponował spotkań?
Czy pisać do niego coś w stylu, że ... ja szukam czegoś poważnego, a nie wiem czego on...jak ubrać w słowa, że chce się z nim spotykać..ale z myślą, że coś z tego może być.
Mężczyzna jest ogólnie 7 lat starszy. Ja mam 24 lata Nie chce wyjść na taką co go naciska, jednak z drugiej strony szkoda mi czasu na pakowanie się w coś, co on traktuje jako koleżeństwo. Sex już uprawialiśmy więc chyba trzeba pójść dalej albo się cofnać?
Dziewczyny mam mętlik w głowie, ale kto jak kto. Kobieta - kobietę zrozumie
Doradźcie jakbyście ugryzły ten temat..
|
|
|