[Ishikawa]

Napisane przez senioritka

wczoraj wypróbowałam sobie fluidzik i opisze pierwsze wrażenia - ja jestem blada, ale kolor ivory jest JAŚNIUTKI wchodzący w żółć w dodatku za dużo nałożyłam, bo naprawdę wystarczy odrobina (to pewnie będzie wpływało na jego wydajność) Dobrze kryje, najpierw wygląda na twarzy trochę maskowo, jednak po paru minutach 'wtapia się' i twarz wygląda bardzo naturalnie a z drugiej strony niedoskonałości znikają (no... prawie wszystkie) maskuje wszelkie zaczerwienienia i cienie pod oczami.
wiadomo, że nie przetrwał w niezniszczonym stanie 10h, ale chodziłam po dworze, deszczu, wietrze, zcałowywał go skutecznie mój chłopak potem jeszcze jakieś przytulanko i dalej wyglądałam NIEŹLE aczkolwiek większe syfki wyszły
generalnie oceniam go bardzo pozytynie skóra była gładziutka, nie świeciła się za bardzo, wyglądałam naturalnie

moglas bys go pokazac na rece czy policzku ? Mam jasna skore, ale wiem, ze roznie bywa ztymi najjasniejszymi kolorami ;/
Bylabym wdzeiczna