2016-06-02, 14:54
|
#2242
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 639
|
Dot.: Olejowanie paznokci i nie tylko cz. III
Dziewczyny, olejuję już ze 2 miesiące. Tzn. z regularnością różnie bywa, bo zdarza się, że kilka dni pod rząd wcale, w inne kilka razy dziennie + staram się zawsze min. raz tygodniu robić im kąpiele w olejkach. Dodatkowo jeszcze przestałam je obcinać obcinaczkami - teraz tylko piłuję pilniczkiem ceramicznym lub szklanym. Ogólnie ich stan się bardzo poprawił - o wiele mniej się rozdwajają, łamią, szybko rosną Lakiery długo się na nich trzymają, nie odpryskują po 1 dniu, jak to było jeszcze niedawno...
Ale mam dalej z nimi spory problem
Na wszystkich jak były, tak dalej są takie prążki pionowe. Miałam nadzieję, że olejowanie je choć trochę zniweluje, ale nic. Na serdecznym palcu mój paznokieć wygląda jak by go ktoś ścisnął i się złamał w samym środku - patrząc na niego od przodu widać, że nie jest tak normalnie zaokrąglony, tylko ma taki kant i jak się go dotyka, też to czuć na całej długości.
I jeszcze na kciukach mam takie bruzdy w poprzek paznokci. Po prostu takie załamanie w 1-2 miejscach. To rośnie razem z paznokciem, ale potem pojawia się następne
Miała któraś z Was może takie problemy? Macie jakieś sposoby na to?
__________________
"Warto być uczciwym, choć to się nie opłaca. Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto" W. Bartoszewski
|
|
|