Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Haluksy - czy ktoś miał operowane?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-03-12, 17:22   #21
Malaque
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2
Dot.: Haluksy - czy ktoś miał operowane?

Hej. Operacja - operacją. Jeśli już doszło do takiego stanu, że jest bolesne, uciążliwe, to ja zdecydowałabym się. Jednak istota powstawania palucha koślawego leży nie w samym palcu. Ta "kosteczka" to dodatkowy punkt podporu dla stopy i świadczy o tym, że stopa jest źle obciążana. Problem zazwyczaj zaczyna się w miednicy ( zwiększeniu porzodopochylenia). Nie tylko dotyczy osób noszących obcasy, ale też wad postawy, niechlujnego chodzenia, stania itd. Jeżeli nie jest "tragicznie" to korekcja postawy plus tzw. marciny ( raczej te na noc niż na dzień) i powinna być poprawa. Przy czym nie spodziewajmy się rewelki. Ultradźwięki i inne zabiegi to tylko chwilowa ulga w bólu. Co do sposobu z masłem, jodyną, maściami itd... Jeśli mówimy o Paluchu Koślawym to nie zlikwiduje problemu bo nie utnie przecież kości, ani nie wyprostuje palca... Może ewentualnie zmniejszyć opuchliznę jeśli ktoś ma lub właśnie zmniejszyć bolesność, ale na problem mechaniczny nie poradzi. Po zabiegu "kostka" odrasta, bo nasz wzorzec chodu jest nadal zły. Stopa dalej jest źle obciążana i potrzebuje dodatkowego punktu podparcia. Jeśli nie chcemy by do tego doszło należy zacząć poprawnie obciążać stópki, a by się tego nauczyć najlepiej znaleźć dobrego fizjoterapeutę. Z podkreśleniem DOBREGO, bo większość nadal stosuje metody starsze od pacjenta.
Malaque jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując