2007-10-28, 23:58
|
#19
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Cytat:
Napisane przez Magnetisma
Malutka 1910-
Nie martw się, na pewno wszystko jest z Tobą w porządku. Ja też na początku miałam z tym problemy. Zaczełam rozmawiać ze swoim TŻ na ten temat i zaczeły się eksperymenty :P! I się udało. Co prawda przeżywam orgazm tylko łechtaczkowy, ale wiadomo że nie odrazu Rzym zbudowali. Musisz uzbroić się w cierpliość i próbować wszystkiego po kolei. W końcu sama wyczujesz co Ci sprawia największą przyjemność. Rozmawiałam kiedyś na ten temat z koleżnką, jest seksuologiem i mi powiedziała że, nie które kobiety aby osiągnąć orgazm muszą się go wyuczyć- cokolwiek to znaczyło sprawdziło sie jesli chodzi o mnie. Porozmawiaj ze Swoim TZ, powiedz mu gdzie ma Cie dotykać, jak ma to robić. Jednak podstwą jest, ze zanim pokierujesz Swojego Tż, najperw Sama musisz sprawdzić, co Cie tak naprawde podnieca, musisz poznać własne ciał, a wtedy to już z górki.
Powodzenia i wytrwałości życze
|
Niedawno na wizażu trafiłam na link do seksquizu. Jedno pytanie dotyczyło zdolności kobiet do przeżywania orgazmu - czy jest to zdolność nabyta czy wyuczona. Okazuje się, że właśnie wyuczona
|
|
|