[Margo123]

Napisane przez Sailor Star Fighter

zależy jakie i na co. Niektóre są zupełnie bezsensu i lepiej kupić swansona taniej, albo jak w przypadku sylimarolu w ogóle odpuścić i kupić olej z ostropestu.
Fajna strona, uśmiałam się na wątku o najgłupszym suplemencie.

A dlaczego olej z ostropestu jest lepszy niz sylimaryna/ostropest w tabletkach?Myslalam,ze chodzi tutaj zawsze o standaryzowana ilosc sylimaryny w produkcie i ze to jest najwazniejsze,ale teraz juz sama niewiem.Chyba branie ostropestu ,nawet bez podanej ilosci standaryzowanej sylimaryny ,tez powinno przyniesc jakies korzysci?
Zgadzam sie,ze wiekszosc supli to sciema.Ja z reguly biore tylko wit d,a,cynk magnez no i sylimaryne.Rozanski twierdzi,ze jest dobra w przypadku tradziku,tylko ze trzeba pobrac dluzej,okolo pol roku.Ja zawsze po miesiacu ,dwoch sie zniechecam,wiec teraz chce pobrac dluzej i zobaczyc czy pomoze.A i na wlosy moze pomoc.Wiec,zobaczymy.