Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia? Cz.III
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-02-04, 23:02   #1751
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 327
Dot.: Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia? Cz.

Cytat:
Napisane przez Rybka1 Pokaż wiadomość
Witajcie. Dawno tu nie zagladałam. Chciałam o coś zapytać. Od pewnego czasu używam kremu azelo/BHA. Na początku czułam lekkie szczypanie, trochę mnie wysypało. Potem zrobiłam przerwę. Od kilku dni ponownie go używam. Nie szczypie, nic sie nie dzieje. Zastanawiam się czy tonik migdałowy po tym kremie to dobre posunięcie. Mam suchą cerę, z którą ciągle cos się dzieje:zaskórniki, pryszcze. Chciałabym ją w końcu doprowadzić do porządku kwasami, ale boję się ich używac żeby sobie nie zaszkodzić.
Kremów sklepowych nie używam, bo ciągle mnie po nich wysypuje. Nie myję twarzy wodą, bo mam potem bardzo sciągnieta skórę. Po olejku myjącym herbacianym z BU też mam okropnie ściągniętą skórę
Przemywam twarz micelem Bourjous, potem spryskuję hydrolatem oczarowym i nakładam żel hialuranowy wymieszany z kilkoma kroplami olejku z malin (po olejku z róży damasceńskiej mam pełno czarnych kropek na nosie). Jeśli nie używam żelu z olejkiem to kładę właśnie krem azelo/BHA.
Czasami jednak mam wrażenie że żel+olejek to za mało żeby moja skóra była nawilżona.
Pewnie popełniam jakieś błędy, z których nie zdaję sobie sprawy.
Poradzćie proszę czy i jakiego kwasu uzyć, zredukować pierwsze zmarszczki oraz jak dobrze nawilżyć twarz.
Co się takiego stało, że BU wysyła szybko paczki?
Moja Droga najlepiej jest odstawic wszelkie drogeryjne produkty. Chyba,ze masz sprawdzony produkt. U mnie tak jest w przypadku kremu nawilzajacego Calma z Ziaji. DLa przykladu powiem Ci,ze ja jakis czas temu wygrzebalam z kosmetyczki plyn micelarny z Biodermy, trzy dni pod rzad przemywalam nim rano buzie(bo chcialam zuzyc) natychmiast moja cera sie pogorszyla: zapchalo mnie, zaczely wyskakiwac czerwone krostki, ogolnie nie moglam sobie z tym poradzic pozniej przez dluzszy czas,czyli tak jakby "dawne" problemy powrocily do mnie. Wiec ja dla bezpieczenstwa z drogeryjnych produktow to naprawde radzilabym uzywac tylko i wylacznie sprawdzonych.

Kolejna kwestia... to ze Cie wysypuje po uzyciu kwasow to normalna sprawa. Nie mozna wtedy odstawiac produktu. Skora musi miec czas by sie do niego przyzwyczaic, jak zrobisz za dluga przerwe to zabawa z rzyzwyczajaniem zaczyna sie od nowa...

Tonik migdalowy przed czy po uzyciu tego kremu to bezsensowne posuniecie. Po kremie niczego sie juz nie aplikuje to raz. A dwa jako kwasowa weteranka PISZE po raz setny, ze z kwasami nie mozna przesadzac. Masz jeden produkt z kwasem ,skup sie na nim, po co Ci wiecej? Niepotrzebnie tylko podraznisz i podbuntujesz cere, ktora ciezko bedzie uspokoic przez jakis czas..

Odnosnie dobrego nawilzenia to takze doszlam do wniosku,ze sam zel z olejem no niestety,ale nie do konca daje rade solidnie nawilzyc nasza cere, ktora pozniej na skutek lekkiego podsuszenia takze zaczyna sie buntowac. Dlatego ja dodaje kapke zelu do wyzej wspomnianego kremu i mieszam z paroma kroplami oleju i to jest dla mnie wymierny efekt nawilzenia.

Produkt z retinolem dobrze wlywa na zmarszczki. Jak dobrze nawilzyc twarz masz podane wyzej.

Odnosnie wysylek paczek to BU otworzylo oddzial i to zapewne z tym jest zwiazane ta szybkosc;d
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując