2007-11-22, 09:52
|
#709
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 3 525
|
Dot.: Kuleczki Vollare II
Ja też pogniotłam jedne z kulek, a to dlatego, że zrobiły się twarde. Teraz służą mi znacznie lepiej.
Choć szał na kulki powoli mi przeszedł, bo mnie zapychają, cienie sypkie uwielbiam. Uważam, że są lepsze niż APC, choć te drugie są nieco bardziej błyszczące. Sprzedawcy poznali wartość cieni Vollare. Ostatnio widziałam cienie sypkie za 10 zł na targu. Byłam w szoku. Moja kolekcja vollarowo-cantarowa się powiększa dość systematycznie za sprawą mojego TŻ, który tymi kosmetykami handluje. Ostatnio nabyłam paletkę z ośmioma odcieniami brazów i szarości Cantare, ale jakość jest raczej przeciętna. Za to cienie serduszkowe, które przyniósł mi w ilości sztuk 12 sprawują się cudownie. Uwielbiam ich używać
Może wkrótce uda mi się znaleźć troszkę czasu na obfotografowanie mojej kolekcji
|
|
|