[kalincia]

Napisane przez 22Malami22

Już? Poplułyście jadem?

Ja nie jestem żadną specjalistką i w poważaniu mam czyjeś narodzone czy nienarodzone dzieci. Wyrażam swoje zdanie. Nie chce mieć dzieci, to dla mnie tragedia=robię wszystko aby tych dzieci nie mieć. A co można zrobić aby mieć 10000% pewność że nigdy się w ciąże nie zajdzie? Należy skorzystać z odpowiedniego zabiegu, albo w ogóle seksu nie uprawiać Wszystkie źródła mądrzejsze ode mnie a już na pewno od Was podają jasno, że żadna antykoncepcja nie daje bezgranicznej pewności. Proste? Proste. Tak sądzę, ja bym tak zrobiła.

Ale widzę, że po lobotomii już niektórzy tutaj są więc dyskusji prowadzić dalej nie będę, bo nie ma z kim .

Jeśli zajdę, to skorzystam z odpowiedniego zabiegu. Usunę. Ale szanse są małe z racji dobrze stosowanej antykoncepcji i, teraz już, wieku.