[Catkin19]

Mnie zostawiono z niczym. Kupiłam 5.10. Pani powiedziała, ze kasy nie odda, ze nie ma na co wymienic, i ze mam sie zgłosić do lekarza po zmiane tabletek. Ja jej mowie, ze przeciez jesli decyzja jest z tego dnia, to niech kase odda, bo w ogóle nie powinna mi była ich sprzedawać, a ona, ze nie jej wina, ze decyzja przyszla później. Poszłam do lekarza, a gabinet zamkniety, telefon mojej lekarki tez nie odpowiada. Pech niesamowity. Inne lekarki dobre w okolicy z tego co sie zorientowalam przyjmą mnie za jakis tydzień, a to troche późno i w tym czasie juz wróci moja lekarka. Nie wiem co mam zrobić. Jestem w trakcie jednego opakowania, a drugie z tej serii leży nietkniete jeszcze.