[rudegirl69]

Ja robiłam włoski u dziewczyny, która kończy już szkołę fryzjerską.
Miałam rude włosy, po miesiącu zeszły mi na blond z miedzianym połyskiem, ponoć mycie włosów szamponem przeciwłupieżowym pomaga w wypłukaniu koloru.
Ja właśnie tak zrobiłam i po 2 tygodniach miałam prawie blond Niektórzy pytali nawet czy farbowałam sobie heh.
Włosy miałam farbowane rozjaśniaczem, metodą balejażu, ponieważ nie chciałam popalić skóry głowy. Tym samym włoski mniej się zniszczyły. Co prawda mam kilka swoich pasemek, ale prawie tego nie widać, wolę to niż miałabym mieć siano.
A tak za 3 tygodnie mogę sobie już spokojnie pomalować mroźnym blondem i pokryć całe włosy.
Jeśli u kogoś nie wyjdzie za pierwszym razem po rozjaśniaczu, najlepiej podczas tej przerwy przed następnym rozjaśnianiem, używać wszelkiego rodzaju maseczek
Ponoć jest to dobry sposób, żeby włoski się nie zniszczyły mocno.
Dobra jest maska Henna Treatment Wax, kosztuje ok 20zł za prawie pół kilo.
Włoski najlepiej zawijać w folię i suszyć ok 15minut, później kolejne 15min trzymać pod tą folią + ręcznikiem. Trzeba tylko pamiętać, że włosy spłukuje się jak już, że tak powiem "ostygną" i najlepiej chłodną wodą.
Po każdym myciu odżywka, co kilka dni WAX i włoski są super
A żeby utrzymać platynowy kolorek i żeby nie zmienił naszych włosów w kurczaka, najlepiej używać płukanki srebrnej (albo fioletowej) w Rossmanie za ok 5zł można kupić
Ja robię w małym garnuszku, do wody dodaję kilka kropelek, tak żeby woda uzyskała błękitny kolor (tak radziła mi ta dziewczyna), jeśli włosy będą lekko fioletowe to nie bójcie się, wystarczy umyć dwa razy włoski i po sprawie.
Ale najlepiej pilnować tego błękitnego koloru w garnuszku, to unikniemy problemu

To chyba tyle, przepraszam, że taka długa wypowiedź, ale chciałam się podzielić moimi wiadomościami! ^^

P.S- mi włoski rozjaśniaczem fryzjerskim wyszły za pierwszym razem