2016-10-04, 18:25
|
#4897
|
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 696
|
Dot.: Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XII
Cytat:
Napisane przez beeets
Byłam w sklepie Lidl (chodzę tam bardzo rzadko) i przyjrzałam się tym kremom Cien. Kiedyś były w miarę ok, a teraz te co są mają niefajne składy np. jest EDTA.
Miłam 4 miesiące spokoju z tk maxx, a teraz znów wpadła w nałóg A obiecałam sobie w tym roku mocno przykręcić śrubę na kosmetyki i choć nie jest źle (bo bywało znacznie gorzej), to i tak już wydałam sumę 4 cyfrową (za którą można spokojnie kupić porządny, nowy rower), a do końca roku jeszcze daleko
|
Ja w Lidlu ostatnio w ogóle nic ciekawego nie widuję.
Oj tam, oj tam, lepiej się pochwal, na co wydałaś
Cytat:
Napisane przez natkaa
Czy stosowałaś krem codziennie, czy raz na ileś dni? Są różne opinie w sieci. Idzie zimno i też mam problem z pękającą skórą rąk. Właśnie, do rąk też można go stosować?
|
Ja go do stóp używam, on nie jest tłusty, ani bardzo gęsty, ale super zmiękcza i zapobiega rogowaceniu. Nakładam prawie codziennie. Raczej typowo do stóp, a do dłoni póki co testuję dr organic różany, jest świetny, lecz za krótko używam, mrozy jeszcze nie nadeszły. Wcześniej miałam Isanę Intensiv i był rewelacyjny, ale bardzo mi się znudził, nie pachnie nic a nic. A jeszcze wcześniej Alphanova repair, cudowny, migdałowy krem, ale jak pojechałam w góry, to się okazał ciut za słaby i dopiero ta isana pomogła. Beeets chwali krem Born to bio.
__________________
Edytowane przez Korah
Czas edycji: 2016-10-04 o 19:14
|
|
|