Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wahania wagi?
Wątek: Wahania wagi?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2006-03-14, 18:34   #2
volunteer
Rozeznanie
 
Avatar volunteer
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 968
GG do volunteer
Dot.: Wahania wagi?

Cytat:
Napisane przez yeah
potrzebuję Waszej pomocy!
mniej więcej od 1,5miesiąca jestem na diecie. fakt, we weekendy zdarza mi się czasem pofolgować, wszystko to zazwyczaj w granicach zdrowego rozsądku i dotychczas wszystko szło świetnie. ostatniego weekendu za bardzo przecholowałam i z pełną świadomością swoich czynów wróciłam do diety 1000kcal.
weszłam przed chwilą na wagę no i szok, załamanie. przybyło mi spowrotem 5 kg
pierwsze co przyszło mi na myśl to ten nieszczęsny weekend, potem to, że jestem przed okresem czyli wiadomo waga do góry, potem, że jest wieczór i dodatkowe kg to norma, no ale żeby tyle? do tego doszedł fakt, że waga mi od ponad tygodnia stała nieruchomo. mięśnie? niemożliwe na tym etapie to wiekszość spodni zajmuje jednak tłuszczyk...
jestem podłamana, zaniepokojona, smutna wszystko na nic? całe 1,5 miesiąca? tak po prostu co mam o tym myśleć? czy ktoś przechodził coś podobnego?
ja na samym poczatku jak zaczelam walczyc mialam tak samo. wazylam 64kg (169cm wzrostu) i czulam sie jak balonik = postanowilam zrzucic troche kg. pamietam ze bylo tak, ze sie odchudzalam, przez weekendy troszke wlasnie odpuszczalam...potem odchudzanie a potem jak troszke wiecej odpuscialm, to wchodzilam na wage i z 61 robilo sie znowu 64 a raz nawet 65!!

wydaje mi sie ze po1. moglas spuchnac po prostu, tzn. jak zaczelas jesc to twoj organizm zaczal magazynowac wode + pewnie nie uwazalas na sol, ktora bardzo temu sprzyja. oczywiscie okres robi swoje. pamietaj tez, ze w pierwszym okresie traci sie wode a nie tkanke tluszczowa....hmm, musisz wrocic do diety(naturalnie przyjmuje ze jest ona racjonalna z cwiczeniami), pic duzo plynow i za jakies 3 - 4 dni zwaz sie rano (po kupce:P)... jak waga bedzie ciagle ta sama to bede naprawde zaskoczona. wydaje mi sie, ze powinno byc nie wiecej niz 2kg na plusie do tego ile juz udalo ci sie zrzucic....

ale szczerze powiem, ze nie znam biologicznych powiedzmy przyczyn takiego stanu i moge sie mylic, to co tu pisze to tylko z wlasnego doswiadczenia wiem...nawet teraz waga mi sie waha miedzy 53 - 55kg.... ale nie panikuje w ogole i jem sobie normalnie (zdrowo). pozdrawiam
__________________

bedzie dobrze, albo niedobrze.
volunteer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując