Dot.: Czym dziś pachniesz, Wizażanko? (XXI)
Długi weekend był zimny ponury i niepachnący, wczoraj na przerwanie tego "ciągu" zapodałam sobie testowo Hypnose (i nawet mi się ta gorąca wanilia dość podoba, choć jest nieco sztuczna), a dziś od rana jest Poivre Piquant.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
|