2009-11-20, 19:08
|
#638
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 743
|
Dot.: Farba bez amoniaku Garnier Color & Shine
Cytat:
Napisane przez hastamanana
Hej!
Przeczytałam tu wiele krytycznych uwag o kolorze "Orzech laskowy".Otóż chciałam powiedzieć,że mi ten kolor wyszedł taki jak chciałam,tzn. taki ładny,kasztanowy.Oczywiśc ie ciemniejszy niż na zdjęciu,ale własnie tego oczekiwałam.Poza tym umyłam włosy juz chyba z 10 razy i kolor nadal się ładnie trzyma.Wcześniej używałam Caffe Latte Loreal Casting i kolor już po jednym myciu był mocno sprany!!A więc Garnier mnie tu pozytywnie zaskoczył(farba ta jest sporo tańsza od Loreala,a mam po niej lepszy efekt).
A teraz ZŁA WIADOMOŚĆ,aczkolwiek nie wiem czy prawdziwa.Wczoraj fryzjerka powiedziała mi że farby bez amoniaku to bujda!Ponoć mierzyła razem z szefową poziom amoniaku i okazało się że farby bez amoniaku mają więcej amoniaku od zwykłych!Moja fryzjerka kategorycznie odradziłą mi stosowania takich farb i szamponów-ponoć niszczą one o wiele bardziej włosy niż normalne!!Ja nie wiem co mam o tym myslec-czy mozliwe że wielkie koncerny kosmetyczne tak oszukują klientów?? Sama strasznie się cieszyłam z tych farb,i bardzo podoba mi sie po nich efekt(wydawało mi się,że naprawde mam łądniejsze włosy) ,a teraz jestem mocno zdekoncentrowana.Czy ktoś coś słyszał na ten temat podobnego??
|
Fryzjerka nie ma racji. Przecież to czy jest amoniak można sprawdzić , bo na każdej farbie jest skład. Zwykle jest to ammonium hydroxide lub jakaś pochodna. Farby z amoniakiem niszczą i wysuszają o wiele bardziej. Mi wypadają po nich włosy. Więc nie mogę się zgodzić z tą opinią.
|
|
|