2006-08-14, 14:20
|
#85
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 249
|
Dot.: Differin raz jeszcze
Differinu używam tak ze trzy tygodnie, może więcej. Nie da się zaprzeczyć, że aktualnie wyglądam jak potwór skóra złazi płatami, mnóstwo krostek, zaczerwienień i to piekielne pieczenie Ale leczę się u świetnej pani dermatolog, która zdecydowanie stwierdziła, że tak być musi- a skoro musi, to nie narzekam, tylko paćkam się dalej Zauwazyłam też, że Differin minimalnie spłyca blizenki po trądziku. Za rok mam zamiar zafundować sobie dermabrazje paszczy, żeby usunąć te większe blizny, przebarwienia i diabli wiedzą co jeszcze. Uzywałam już mnóstwo leków, łącznie z antybiotykami na trądzik, ale Differin chyba działa najmocniej- i zgodnie z opisem złuszcza skórę na karpia bożonarodzeniowego- więc chyba musimy jakoś przetrwać te pare miesięcy kuracji, czy nie?
|
|
|