Wątek
:
Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Podgląd pojedynczej wiadomości
2012-02-02, 15:56
#
4690
Ninedin
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 6 886
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Ja tam chodzę aż zedrę
Jedne szybciej, drugie później
W minione lato kupiłam kilka par klapek
, a lato było paskudne- ciągle lało i było zimno
Mam nadzieję, że w tegoroczne sobie odbiję
No i jeszcze ten koszyk turkusowy czeka
W Krakowie na Szewskiej jest taki fajny sklepik z butami. Były takie jedne na przecenie, poczekam aż jeszcze przecenią
Małe rozmiary zawsze zalegają w sklepach i są przeceniane do oporu. Dwa lata temu kupiłam botki za 90 zł, a wcześniej kosztowały 460
Czasami opłaca się mieć małą stópkę
__________________
Umysł w stanie blond
Ninedin
Pokaż profil użytkownika
Wyślij prywatną wiadomość do Ninedin
Znajdź więcej postów Ninedin