2013-03-12, 16:49
|
#4
|
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: Oficjalny ODWYKOWY wątek dla Fanek Naturalnej Pielęgnacji
Hej laseczki, ja przy nufountain prawie nie używałam innych smarowideł, stały i kurz zbierały, więc nie kupujcie już niczego
Poza tym jestem już po dwóch odwykach, jeden trwał 6 miesięcy, drugi trwa do teraz już niedługo będzie rok, kupuję tylko to co mi się ewidentnie kończy i nie mam zamiennika (ostatnio krem do biustu i odżywki do włosów) Przy okazji zaoszczędziłam i kupiłam szczotkę do włosów, bo poprzednia już się zużyła (Można sobie wreszcie pokupować rzeczy, o których się nie myśli przy uwielbieniu do kosmetyków)
Powiem tak, najlepszy sposób na niekupowanie jaki na mnie podziałał to po prostu nadmiar kosmetyków. Były już wszędzie, nawet na telewizorze Niedawno przeprowadziłam się i mam o wiele większą łazienkę, ale co z tego, skoro nie mam w niej szafek? Właśnie oszczędzam na wyposażenie, bo już nie daję rady z tymi kosmetykami, mam szafkę jedną pod umywalką, jedną półkę nad wanną i pojemnik na podstawowe rzeczy, takie jak suszarka do włosów. pozostałe leżą dosłownie na każdym kroku, na wannie wiecznie mam bałagan, połowa rzeczy gdzieś tam leży pochowana, ale nawet nie wiem co tam jest Z nadmiaru się gubię, nie potrafię się cieszyć tymi kosmetykami. Powiedziałam sobie: NIGDY WIĘCEJ!!!! I wiecie co? Nareszcie poznałam smak denkowania. Polecam, niesamowita frajda, kiedy człowiek po tylu przejściach wyrzuca do kosza puste opakowanie. Niesamowite doznanie, polecam
Powodzenia dziewczyny Ja już jestem usprawiedliwiona, prawie rok postu zakupowego pozwala zaszaleć od nowa, ale nie chcę, naprawdę nie chcę Tęsknię za minimalizmem Moje zbiory liczę w setkach.
|
|
|