Nie wiem o co chodzi, ale napisałam wczoraj posta i gdzieś wsiąkł
DMkAnia dziekuję
za namiary, jak piszez, że si ę sama przymierzałaś pół roku to ja poczekam na Twoje dalsze relacje
Ale na zdjęciach się prezentują Toje włosy pieknie, jaki kolor miałaś na głowie jak kładłaś tą henne? Naturalne były, czy farbowane?
Caate - Kolor na 5 fotce jest meeeeega popielaty!!!
, na którymś tam przebija rudy, ale następnym razem się na pewno wyrówna.
Ale granicy nie widać po środku
, kolor wygląda jednolicie, choć bardzo ciemno, ale jak piszesz, że na żywo jest jaśniejszy to super, cieszę się bardzo, że tak to wyszło i sama się nie mogę doczekać jak będę robić
. Teoria się sprawdziła
No, bardzo mi się podobają....bardzo!!!
A piszesz, że szorstkie są? zakwasiłaś szamponem do włosów farbowanych, lub odżywką? A myślałam, że nie będzie to takie inwazyjne? JA robiłam kiedyś na 1.9% to może delikatniejsze było?
Teraz jak się będą wypłukiwać, to w zależności na jaki kolor, to trzeba będzie znów dobierać mixy. No i ciekawe jak z trwałością, pewnie będzie się wypłukiwało z każdym myciem, bo było na 3% robione, ale jak coś to będzie można do natury dodać odpowiednie mixy, lub same mixy na 6%(tylko piszesz, że niszczą włosy).
Blond bunny pisała, że lepiej położyć na całe naturę i wyrównać kolor a póżniej korygować kolor mixami.
Lynn25 - Na 6 chyba za jasne, takie właśnie między 6 a 7 raczej natura, bo popiel nie miałby rudego refleksu . Kup 6 i 7 i pomieszaj to nie wyjdą czarne, zresztą zależy od firmy i na jaką bazę ją położysz. co masz teraz na głowie?