2013-10-14, 22:02
|
#392
|
Klientka w krawacie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 19 690
|
Dot.: Inglot cz. III
Cytat:
Napisane przez katharsis
Dorwałam go we wkładzie z czego się cieszę, bo za tymi wielgachnymi to ja nie przepadam to tak samo jak ja chodziłam za 439 i nigdzie go nie mogłam znaleźć, na szczęście kobo ma identyczny kolor fioletu we wkładzie więc inglociaka sobie odpuściłam. Masakra jest z niektórymi kolorami. 329 na bank uda Ci się dorwać, bo to dość uniwersalny kolor na którego jest popyt z 342 rzeczywiście może być problem. Boli mnie to, że patrząc na sklepy internetowe zza granicy mam wrażenie, że są o wiele bardziej bogatsze w kolory i numery niż salony czy wysepki. Bo kiepsko jest się napalić na jakiś cień i nigdzie go nie zdobyć Pocieszam się tym, że w DE mają niedługo otworzyć sklep internetowy Inglota i fakt, że wkład kosztuje 8€ to może wreszcie dokupię to czego mi brakuje, meh.
|
Naprawdę? Mnie się udało kupić ten cień w pierwszym salonie, do którego weszłam . W dodatku jako kółko .
|
|
|