Dot.: Filtry UV a makijaż
Mam pytanie do wszystkich obkutych w makijażu na filtrach. Przy aktualnej pielęgnacji kwasowo-retionowej jestem blada jak sciana! Mazianie samoopalaczem nie ma sensu bo kwas go natychmiast złuszca. Jedyne co nadaje życie memu licu to odrobina różu. Problem mój polega na tym, że nie wiem jak go stosować żeby nie psuć dziłania filtrów (używam Solecrin 40 i na Avene się nie przerzucę! ).
Czy posypanie się skrobią ochrania filtr i można już na to dawać róż?
Czy są może jakieś róże bez talku? W kremie?
pamietam, że moja mama różowiła się kiedyś szminką...
|