Babeczki moje kochane dawno nie pisalam ale czytam... Mam teraz taką karuzele uczuć w życiu a do tego dochodzi jeszce nauka i wszystkie inne sprawy i zaniedbuje wszystko dokoła... Natomiast o siebie dbam jak nigdy
Teraz monolog
Coś sie we mnie zmieniło. Zawsze byłam chlopczyca - to oczywiście wina mojego tatusia który przez połowe życia dawał mi do zrozumienia że "Baby sa głupie" i chciałam byc chłopakiem i taka jak chlopaki, nie miało to oczywisice żadnych sexualnych powiązań, chodziło tylko o takie głupoty jak to że zawsze musze sobie radzic sama, ze musze być silna że znam sie na samochodach co powoduje ze nie jestem tylko "Głupią babą!" Zawsze chciałam być taką córeczką Tatusia i chodziłam w tych chłopskich sportowych butach bo Tatuś.... ale KONIEC Chce być kobieta...
... oczywiście wiele jest powodów tej przemiany, ale skoro juz taka podjełam decyzje to wziełam sie do roboty. Kupuje teraz same kobiece ubrania, nie ma mowy o rozciągniętych T-Shirtach, jak buty to szpilki, obcasy, balerinki - nie ma mowy o sportowych traperach. Włosy zawsze czyste, pachnące. Ubrania - czyste, WYPRASOWANE, dopasowane kolorystycznie do siebie i do figury. Dawniej jak miałam cos fajnego to lezało w szafie bo "szkoda nosić" - teraz mam to tam gdzie Czesław Miłosz miał socjalizm, chce być piekna na codzien, bo fajnych facetów poznaje sie na codzien a nie od swięta
http://demotywatory.pl/1526355/Komunizm
A teraz o tym co pomaga w byciu piękna:
Kupiłam polecany przez któraś z Was szampon Herbal Essence - Nawilżenie po brzegi i jestem mega zadowolona. Moje włosy nie potrzebują odzywki, nawet żeby nie przesadzic z tym nawilżeniem czasem myje szamponem Hipp, który lekko mi wlosy plata. Jakoscią dorównuje mojemu ulubionemu jedwabnemu szamponowi z CeCe a cena jest połowe niższa w dodatku kokosowy zapach na włosach
Kolejne co odkryłam to Sudocrem - jest extra na podraznienia po goleniu, po kilku dniach jest poprawa, sprawia ze skóra np pod pachami sie regeneruje, zmiękcza i zdecydowanie lepiej wygląda a im bliżej lata i topów to dość wazne.
Next, Balsam Nivea z Q10 - nigdy nie wierzyłam że balsam zrobi z moim ciałem cos poza nawilzeniem, a ten jest extra, nogi sa takie gładkie i miłe w dotyku, i mam wrażenia że skóra jest bardziej napięta.
I juz na koniec z okazji imienin kupiłam sobie olejek z Nuxe bo znalazłam promocje i o ile nakładany na wlosy daje efekt nie mycia ich przez długi czas to na twarzy spisuje sie megafajnie, wchlania sie bardzo szybko - idealna alternatywa kremu. Nie zapycha mnie. Zapach może troszke zbyt intensywny ale wybacze mu bo nie uczula i skład bardzo przyjemny.
Brawa dla wytrwałych które moje marudzenie wytrwały do konca