Dot.: Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XI
Dziewczyny, czy któras z Was używała jakiegoś kremu z Sylveco i lotionu szałwiowego Martiny Gebhard? Lekki krem MG bardzo mi odpowiada (poza zapachem) bo świetnie pielęgnuje, nie zapycha i dobrze się wchłania. Skóra się nie świeci ale jednocześnie jest miękka w dotyku. Chciałabym znaleźć zamiennik tańszy i polski. Pomyślałam o kremach Sylveco, ale chciałabym podpytać, czy macie porównanie.
Biję się z myślami, bo kosmetyki MG przekonały mnie do siebie działaniem, ale odstraszają zapachem i ceną.
|