[sweetblondi]

Witam dziewczyny! Od lutego mojej skórze towarzyszy okropna wysypka - czerwone plamki które są prawie niewyczuwalne, rzadko swędzą a gdy je się podrapie to wygląda jakby schodziła z nich skóra. Na początku czerwone plamki zaatakowały moje piersi oraz brzuch. Z każdnym porankiem czerwonych plamek przybywało coraz więcej i tak aż do kwietnia. W kwietniu plamki zniknęły a w miejscach w których były pozostały blade blizny. Niestety moja wolność od tego okropnego "czegoś" nie trwała długo. Otóż po dwóch tygodniach znów wysypało mi dekolt i brzuch jednakże tym razem uczulenie poszło dalej - zaczeło opanowywać uda i całe nogi, plecy a od kiku dni również pojawiają się te plamki na rekach. Byłam u lekarza który stwierdził, że to chwilowe uczulenie na antybiotyk - Augumentin. Odstawiłam wtedy natychmiast ten antybiotyk i brałam przepisany mi przez lekarza CetAlergin a czerwone plamki smarowałam maścią dermovate po czym stawały się bledsze, ale po kilku dniach zaogniały się jeszcze bardziej więc przestałam. Mamy maj a od lutego żaden lekarz nie potrafi mi pomóc. Z dnia na dzień wyglądam co raz gorzej Już nie mogę na siebie patrzeć Może któraś z was miała podobny problem, albo gdzieś czytała o takim przypadku? Pomocy