[asiabb1983]

Napisane przez kitkulka

hihihi

Asiu a Ty jak się wzięłaś za przyciemnianie to co to była za farbka?

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

aleee śmiesznie jak w tych syossach jest mało tego mleczka czy tam oksydantu, połowa buteleczki

pierwszą farbką był syoss mixing 7-58 kolorek ładny, ale wyszedł szaro zielono buro na moich włosach potem londa 17 ta co infa teraz robiła + 1/4 londa 16 i wyszło lepiej juz ale nadal kolorek mi nie pasił potem był casting 801 i z niego byłam najbardziej zadowolona bardzo ładny kolorek z takimi jakby refleksami ,włoski miękkie i z połyskiem i jakbym miała kiedyś jeszcze użyć coś z tych kolorków to na pewno byłby to casting