Witam, więc może i mnie spotka zaszczyt małej porady
Mam 25 lat i cerę tłustą, problematyczną.
Wyskakują na niej dziwne grudki, które po "wyciśnięciu" wyglądają jak przysłowiowy biały makaron. Grudki są nieprzyjemne, ponieważ odstają na twarzy. Zmiany bardzo źle się goją - powstają bolące, trochę spuchnięte strupki, po czym widać, że ta grudka dostaje stanu zapalnego. Jeśli grudki nie ruszam, to w większości przypadków po prostu sobie tam jest: odstaje i mnie denerwuje, ale raczej nie przechodzi w stan zapalny, ropny.
Moje pory są rozszerzone i zauważyłam, że niektóre pryszcze, grudki pojawiają mi się cały czas w tych samych miejscach, nawet jeśli przez jakiś czas ich tam nie ma. Na nosie mam zaskórniki - nieprzyjemne wągry, które za nic w świecie nie chcą zejść - czasem jest z nimi troszkę lepiej, niemniej jednak zawsze są. Borykam się także z zaskórnikami przy skrzydełkach nosa - są białe i delikatnie odstają.
Podczas miesiączki wyskakuje mi kilka zmian ropnych, bądź kilka grudek pomimo tego, że ich nie wyciskam przeradza się właśnie w zwykłe pryszcze.
Cerę oczyszczam dwa razy dziennie i pomimo tego, że jest tłusta - nawilżam ją. Stosuję peelingi, maseczki z glinką szarą, żel do mycia twarzy dedykowany dla osób z cerą problematyczną oraz tonik. Stosuję demakijaż każdego dnia, nie zanieczyszczam cery ciężkimi podkładami.
Nie wiem czy wszystko dobrze opisałam, dlatego zamieszczę zdjęcia. Będę zobowiązana za pomoc!!! Co to jest za trądzik, dlaczego mnie prześladuje oraz jak się go pozbyć!