[Jacqueline__]

Napisane przez EbonyLuna

Bardziej się opłaca wtedy niż pełne wymiary, no ale...

Mojej mamie wyszło na badaniu, ze naczynkowiec, ale nic kompletnie nie widać! mi sie uwrażliwiła przed katowanie cery jak miałam z nią problemy peelingami gruboziarnistymi, kwasowymi/alkoholowymi kosmetykami dla cer tłustych i trądzikowych i teraz jest jak jest. Mnie zaczerwienienia też wkurzają i jakoś ciężko ich się pozbyć, wręcz to chyba niemożliwe by całkiem zniknęły. Na szczecie się nie pogłębia, no ale profilaktyka ukierunkowana na uszczelnianie naczyń jest obecna w codziennej pielęgnacji.
Ja po zdobyciu odsypki zamówiłam od razu dwa opakowania! Wyjeżdżam z kraju,a to takie cudo jest, że muszę mieć na zapas
Bardzo lubię samodzielnie kręcić rożne produkty Ogólnie ciągnie mnie do robótek ręcznych; nie tylko kosmetycznych. Kreatywna dusza ze mnie

u mnie to niestety głownie geny + brak odpowiedniej pielęgnacji wcześniej (krem nivea jako uniwersalny środek na wszystko, tarcie skóry ręcznikami itp. na szczęście nigdy nie lubiłam sie opalać i raczej jestem z tych co nie lubią słońca za bardzo) też liczę na to że pielęgnacja pomoże i staram się wierzyć w to że jakoś uda się tych zaczerwienień pozbyć albo żeby się nie zrobiło nic gorszego.. tego sie najbardziej boję.

czytałam właśnie na Twoim blogu o Twoich zainteresowaniach, super!

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Napisane przez ettera

ja przez ostatnie dwa lata używałam sobie sorayi 45 i nawet nie rozglądałam się za innymi filtrami, nie zastanawiałam się czy te apteczne są lepsze czy nie bo tamten był idealny nie bielił, nie tłuścił, nie zapychał i jeszcze był tani jak barszcz... i co robi soraya? wycofuje taki fajny produkt


a brak próbek to też temat rzeka, wkurza mnie to bo tu nie chodzi o to że firmy ich nie wysyłają do aptek - w końcu ktoś je wystawia na allegro i ma do nich dojście

nie będzie tego filtra już? czytałam o nim sporo i tez myślałam zeby wyprobować bo kusiły opinie..

a no. już nie wiadomo gdzie chodzić po te próbki, bo babki w aptekach patrzą tak jakby nie wiem co je ugryzło..