Dot.: Od dziś nie prostuję! Ktoś się przyłączy?
Hej wszystkim!!! Dopiero dzisiaj zauważyłam ten wątek i błagam pomóżcie- doradźcie mi coś. Przez 4 lata prawie codziennie prostowłam włosy a do tego robiłam sobie blond pasemka więc pewnie wyobrażacie sobie jak wyglądają moje włosy. Rok temu postanowiłam że już nie będe rozjaśniać włosów żeby wrócić do mojego naturalnego kolorku. Ale moje odrosty nie dawały mi spokoju i przez cały ostatni rok prostowałam włosy i do tego co dwa tygodnie używałam szamponetki.
ALE MIESIĄC TEMU POWIEDZIAŁAM STOP!!! JUŻ30 DNI NIE PROSTUJE WŁOSÓW I ICH NIE FARBUJE WIĘC WYGŁADAJĄ TRAGICZNIE. POZA TYM NA KOŃCÓWKACH MAM POZOSTAŁOSCI PO PASEMKACH ALE JUŻ NIE SĄ BLOND TYLKO RUDE. UŻYWAŁAM PRZEZ TE 30 DNI WIELU ODŻYWEK I TROCHE TO POMOGŁO ALE TYLKO U NASADY WŁOSÓW A RESZTA WŁOSÓW JEST STRASZNA- MOJE SIANOWATE ZNISZCZONE I RUDE KOŃCÓWKI SĄ PO PROSTU WSTRĘTNE. Niedługo wyjeżdzam i datego prosze was dziewczyny o jakies rady. W następnym tygodniu wybieram się do fryzjera bo chcem zacząc od obcięcia chociaż części moich obleśnych końcówek ale kompletnie nie mam pomysłu co dalej z moimi puszącymi się, falowanymi i sianowatymi włosami.
Ale sie rozpisałam ale mam nadzieje że bedzie sie chciało komus to przeczytac i mi pomoc
|