[Make4Up]

Napisane przez Karuzel007

Cześć! Spotkała mnie dzisiaj bardzo nieprzyjemna sytuacja. Korzystając z promocji,kupiłam w sklepie internetowym Rossmanna kilka pozycji. Dzisiaj odebrałam przesyłkę od kuriera i zagotowałam. Jedna z pomadek Astor została mi sprzedana UŻYWANA . Wyraźnie koniec szminki był dość mocno eksploatowany, ona sama jest naruszona a opakowanie przybrudzone - załączam zdjęcia. Od razu zostawiłam komentarz na fanpagu Rossmanna - zawierał opis zaistniałej sytuacji. Moja wypowiedź została usunięta, kolejna podobnie. Teraz czeka mnie "zabawa" z reklamacją. Zdecydowałam się na zakupy w sieci właśnie po to, aby uniknąć podobnej sytuacji. Również dostawa kurierem miała ograniczyć sprzedaż kosmetyku z szafy, którego nie widzę i nie wiem, czy nie był wcześniej "testowany". Lojalnie ostrzegam.

Napisane przez bigosowadama

Jak już było wiele razy pisane, czasami pakują do zamówienia rzeczy prosto z półki jak leci. I jak widać też się to zdarza przy przesyłce z kurierem a nie tylko przy odbiorze bezpośrednio w Rossie.
To co jest wkurzające to, że jeśli reklamujesz to odsyłasz na własny koszt (możesz domagać się zwrotu pieniędzy za przesyłkę do nich)
Dlatego ja nie zamawiam w Rossie internetowym. Wolę się przejść 2-3 razy i kupić widząc co mam przed oczami niż celować w ciemno, tracić czas, nerwy i pieniądze.

Moim zdaniem tylko ta z lewej była już używana, ta z prawej- wydaje mi się, że ktoś ją otworzył i zahaczył tylko zatyczką o szminkę. Widać ślad- kreskę na dole przy sztyfcie. Natomiast zastanawia mnie te boczne zdj- tam widać inną płaszczyznę ścięcia pomiędzy drugą, a trzecią pomadką.
I nie wiem czy to nie jest fabryczne.
Ja bym takiej szminki jeszcze nie dyskwalifikowała, jeśli nie widać liźnięcia, powierzchnia jest gładka to szminka może nie być używana.

Napisane przez MissChievousTess

Karuzel007, na moje oko bo kupuję Astory to dwie były używane. Ta po lewej na pewno i ta po prawej też. Na nówkę wygląda mi wyłącznie ta środkowa.
Czyli od sklepu internetowego w czasie promocji warto trzymać się z daleka.
Coś tak mi rozsądek podpowiadał, dlatego jednak wolałam kupować stacjonarnie.[COLOR="Silver"]

To jest zdj. zaraz po otwarciu szminek? Nic nie mazałaś po ręce czy ustach, żeby kolor sprawdzić? Pytam, bo na moje oko wszystkie były testowane. no ta po lewej to absolutnie, środkowa i po prawej też troszeczkę. Nowe maja absolutnie gładką powierzchnię i ostre kąty przy ścięciu Tak to powinno wyglądać



A kasowania takich postów to nie skomentuję W ogóle sprzedawania używanych Dlatego coraz mniej tam kupuję