2007-11-09, 00:09
|
#148
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 936
|
Dot.: Filtry vs rak skóry , kontrowersyjny artykuł...
Cytat:
Napisane przez mango bzik
Wiem , że częste przebywanie na słońcu w młodym wieku , czy nawet dzieciństwie , obniża prawdopodobieństwo późniejszego wystąpienia stwardnienia rozsianego .
Bardzo to wszystko skomplikowane
Biorąc na szale z jednej strony względy estetyczne ( starzenie się skóry , przebarwienia itp ) i względy zdrowotne
Często na tym forum przewija się motyw dermatologa , który jest "niedouczony" w kwestii filtrów ... Może ma powody by ich nie propagować ? Sama już nie wiem , co o tym wszystkim mysleć
|
No, skomlikowane
Dlatego nie podchodze do filtrowania sie bardzo rygorystycznie ,nigdy nie nakladalam przepisowej ilosci i nie przejmuje sie jesli zdazy mi sie nalozyc pod makijaz krem bez filtra.
Zawsze beda glosy za i przeciw, jak wszedzie.
Motyw dermatologa widze tu troche inaczej, bo jesli dermatolog przepisuje kwasy i retinoidy, powinien posiadac tez wiedze na temat skutkow ubocznych stosowania tychze (przebarwien, uwrazliwienia skory na UV, itd.) Niestety do dzis lecze skutki przepisania mi w nastoletniosci silnych kwasow (przebarwienia, naczynka) i nie poinformowania o koniecznosci stosowania kwasow na noc (a nie na dzien) i na dzien flitrow.
Jesli chodzi o wzgledy czysto estetyczne, to nic nie pomoglo mi bardziej, niz filtry, bo przez dlugi czas stosowalam tylko je, za kwasy i retinoidy wzielam sie dopiero ostatnio, wiec moge stwierdzic, ze w moim przypadku estetycznym filtry maja duuuza zasluge.
__________________
Living my dreams, not to dream my life!
|
|
|