[veroeve]

Cześć dziewczyny, chciałyście długiego wątku i jest, ale zanim znajdę w nim to, czego szukam, to zapomnę, co chciałam znaleźć
Podobnie jak Wy mam bardzo bladą cerę. Odkąd pamiętam ludzie dokuczają mi, że się nie opalam. Takie komentarze słyszałam nawet po dwóch miesiącach wakacji, non stop nad wodą. Odrobinę się opaliłam będąc przez cztery miesiące we Włoszech. Moja skóra jest z natury biała i nie chce być inna. Najjaśniejszy podkład czy puder wygląda na mnie nienaturalnie. W ogóle odpadają, bo od razu widać, że mam nałożoną tapetę. Generalnie nie przeszkadza mi kolor mojej cery, ale ostatnio trochę mam problemów zdrowotnych i moja bladość sie pogłębiła.

Mam do Was pytanie, czy znacie jakiś krem, który delikatnie przyciemnia skórę, tylko żeby to nie były żadne samoopalacze. Po prosu jakiś dobry krem, który poprawia koloryt skóry.

Na koniec pewien cytat z Carmina Burana, którym mój Ukochany podkreśla, że jemu moja bladość się podoba

Czerwieńsza od róży
Od lilii bielsza
Ze wszystkich na świecie
Piękność najpiękniejsza