Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Napisane przez pyska17
ja jadę przebić pępek jutro albo pojutrze do kosmetyczki<z certyfikatami>wiem zlinczujecie mnie może,ale u nas nie ma w okolicy studia sama na pewno bym sobie nie przebiła...już się doczekać nie mogę
|
To czy ta kosmetyczka z certyfikatami nie ma kolczykow wysterylizowanych do zalozenia po przekluciu? Musisz sama kupowac?
Najlepszy bedzie banan z tytanu. Ewentualnie ze stali chirurgicznej - mi sie pepek goil na stali. Ale kolczyk musi byc wysterylizowany!!!
|