2013-09-20, 20:51
|
#2502
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Dżemowe Zagłębie
Wiadomości: 4 284
|
Dot.: Brązowowłose farbowane Cz.V
Cytat:
Napisane przez Kachula82
Ja Ci powiem jedno. Od tych wszystkich wcierek dostawałam na przemian łupieżu po podrażnienia i wysuszenia skalpu. Już jakiś czas nic nie wcieram i jest dobrze. Nawet lepiej. Nie mam podrażnionego skalpu tym wcieraniem i nowe włosy mocniej się trzymają a potrafiłam przy wcierkach po prostu "wyjmować" je sobie z głowy.
|
Ja normalnie zupełnie nic nie wcieram, bo mi się nie chce. Ale teraz jak mi tak lecą chcę spróbować z tą kozieradką, bo tania i jak się nie sprawdzi to nie szkoda wyrzucić. No i będę robić tą "wcierkę" sama, więc nie będzie tam pół opakowania alkoholu (brrr....).
Kiedyś używałam Jantar, nawet fajna była, ale niestety przetłuszczała mi bardzo włosy. No i dostępność też średnio na jeża.
__________________
Poważne uzależnienie od k-popu i k-dram.
Na szczęście jedyne.
Nie udzielam żadnych porad przez PW, proszę nie pisać.
|
|
|