[Krolowa_Margot]

Napisane przez loss_lauri

pamiętam, że byłaś chyba tak pomalowana na naszym krakowskim spotkaniu i muszę powiedzieć że wyglądałaś super

Dziękuję no bo tak jak mówiłam, maluje się podobnie często - tzn. eyeliner mam zawsze i wszędzie, ale poza tym na oczach nic rzadko używam jakichś kolorowych cieni. No ale wtedy miałam mocno różowe usta, a teraz chyba bardziej postawie na mocniej podkreślone kości policzkowe i zwykłą szminkę nivea, bo jakos nie widzę do tej mojej sukienki mocnych ust...

Napisane przez estra

A ja znając życie skończę z makijażem jak się przejrzę w lustrze po pierwszych próbach. Nigdy mi nic nie wychodzi

A myślicie dziewczyny, że mogę wyskoczyć w bawełnianej kiecce mniej więcej takiej (rękaw 3/4): LINK (tylko bez tej aplikacji) i do tego czarne rajstopy i czarne szpilki?
Ja bardzo nie lubię błyszczących ciuchów, no ale nie wiem czy to odpowiednie na sylwester. Ahh mam go na jakiejś sali (takiej na której mozna zorganizować wszystko od wesela aż po stypę ). Nie będę wyglądać głupio?

Zależy jaki charakter ma ta impreza, jeśli to zabawa młodzieżowa to jak najbardziej ok, a jeśli to bal sylwestrowy to pewnie większość kobiet założy jakieś suknie...