Dot.: cera 17-latki <zbiorczy>
Ja faktycznie chyba nie moge trafic do dobrego dermatologa choc na szczescie (odpukac) nie mam takich klopotow z cera zebym musiala to leczyc specjalnymi preparatami. Ale zauwazylam ze dermatolodzy lubia zaczynac od drogich lekow przechodzac dopiero pozniej do tanszych.. Kiedys poszlam z jakims tam problemem wiec zaczelo sie od leku ktory kosztowal 60 zl i starczal na 3 dni.. Pozniej byly inne tansze, az raz przepisala mi kremik za 3 zl i wszystko sie uspokoilo.. ehh
A swoja droga od czego jest dermatolog jak nie od problemow z cera
|