[rysz4rd]

Napisane przez Majowa Rosa

Jestem z nich zadowolona, chociaż akurat biały SH jest nieco zbyt gęsty jak dla mnie, a topy i bazy również gęstnieją pod koniec.

Generalnie jestem mało wymagająca jeśli chodzi o lakiery, bo dla mnie ważny jest wyłącznie kolor; reszta jest naprawdę mało istotna... Nie interesują mnie żadne mody, ani na marki, ani na faktury (pękacze, piaski, cukry, kawiory i inne tego typu cudaki osobiście oceniam jako mało estetyczne "błotko" ). Jeśli lakier ma odpowiedni odcień, to biorę go niezależnie od konsystencji, rozmiarów pędzelka czy ceny.

Dzięki za odpowiedz
Ja tez raczej nie przywiązuje wagi do marek ale widziałam ze od 1.04 w Rossmannie pojawiły sie wlasnie lakiery Sally Hansen i to w kolorze pięknej czerwieni i jako ze uwielbiam czerwienie to mnie od razu kusi :p

Ja tez nie przepadam za jakimiś wynalazkami - kupiłam kiedyś pękacza i oddałam koleżance bo mi jakoś nie podchodził a ona za tym szalała. Ostatnio miałam kupić te modne piaskowe na próbę ale stwierdziłam ze jak tworzą taką chropowatą powierzchnie to zaraz o wszystko bedzie sie to czepiać, tzn. o materiał, bluzki itp. Więc zrezygnowałam z zakupu.


Wysłane z mojego iPhone za pomocą Tapatalk Pro