w łapki Agi to ja sama bym się chętnie oddała i to bardzo chętnie
A w moje szczerze nie polecam, bo ja zbyt duże skłonności eksperymentatorskie posiadam i nie zawsze się to kończy dobrze dla ewentualnej modelki
A co do ścierania się ciemniejszych cieni ( i nie tylko ciemnych) - duże znaczenie ma też baza pod cienie, coby chwytała te pyłki. Na gołej powiece znacznie bardziej trzeba uważać z machaniem pędzlem, zwłaszcza jeżeli chodzi o niektóre cienie. A poza tym, jak już jest ślicznie porozcierane i kolor nam gdzieś uciekł lekko, to zawsze możemy go dołożyć jeszcze raz
hi hi jak nie ma guru w pobliżu, to i cathy dobra
a serio- daleko do mnie to Ty nie masz, więc jak już się ogarniesz nieco i oddechu złapiesz, to zapraszam nad zalew letnią porą.. Oj, jak ja Cię dorwę w swoje łapy, to odechce Ci się takich pomysłów ;D
a co trza przy tej fotce pomajstrować
dziewczyny, niebawem pewnie pokuszę się o jakiegoś stepa, ale tylko na moim blogu będzie dostępny, więc tam Was zaproszę, bo tak całkiem publicznie tutaj to chyba się jeszcze nie pokażę, żeby ogólnej wesołości tych bardziej obeznanych w sztuce makijażowej nie wzbudzić