2013-01-08, 21:33
|
#28
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Czy ja nie umiem poradzić sobie z własnym dzieckiem?
Cytat:
Napisane przez slav910
No i dlaczego od pół roku w sumie niektóre rzeczy są a wcześniej nie było? Np ubieranie?
|
Mój młody jak miał rok to nic nie było. A jak miał niespełna dwa to nie chciał dotknąć piasku.
Od paru tygodni je mięso, a ma 2 lata i 8mcy, do tej pory nienawidził tej konsystencji.
Nigdy nie jadł ciepłego i nie je do dziś.
Zawsze kochał chodzić boso.
***
To są sprawy osobnicze. Niektóre cechy się zmieniają, inne pojawiają, kolejne odchodzą.
---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------
Cytat:
Napisane przez slav910
Jak ją ubiorę i się uspokoi po krzyku to już nie walczy z ubraniem... ale w domu chodzi jedynie w majtkach koszulce, bluzce i rajstopach. wszelkie inne rzeczy ściąga, chyba że ma wyjątkowo ładną wg niej sukienkę. skarpety sciąga wszystkie. Kapci nie akceptuje.
|
Coś jak u mnie.
W domu bodziak. Udaje się włożyć legginsy czasem. Bluzkę jak bardzo zimno. Ściąga skarpety w mig. Nawet na lodowatej podłodze.
Rajtop nie lubi. Chyba że o nich zapomni.
Nie daje sobie w domu ubrać spodni, nawet miękkiego dresu.
Kapci nie założy.
__________________
"Masz świra to go hoduj."
|
|
|