Jeśli jesteś z Warszawy, to LL można przetestować w Reducie. Wg mnie ich korektory dobrze kryją. Pierwsze, co do konsystencji których nie miałam zastrzeżeń, choć i tak rozrabiam z olejkiem
. Z tym, że ty byś pewnie brała Nude, albo Barely Beige. Nie wiem jak ten drugi, ale ten pierwszy jest na pewno nieżółty. Ja mam caramel, mimo, że do mojego podkładu producent zaleca Nude. Mnie wydał się jednak ciut zbyt jasny i za mało żółty. Mają za to ten PeepO, ale nie mam pojęcia jak z poziomem jasności u niego. Amilie też ma typowo żółty odcień, ale nic więcej nie wiem o ich korektorach.
Spróbuję zrobić zdjęcie Abysinnian i Light medium golden Lumiere, ale formuły słabo kryjącej, może to coś pomoże.
Mnie z Meow bardziej pasował Manx, ale z tego, co piszesz, to dla Ciebie to rzeczywiście nie to.
Próbowałaś Buff'd? Są fajne, kryją. Goldeny nie są jakieś mega żółte co prawda, ale wersja light wydaje mi się bardziej żółta od light medium. Też mogę sfotografować.
Co do Ery, to jedyne, co mi przychodzi do głowy, to napisać do nich czy nie ma możliwości zamówienia próbki, lub czy można by sprawdzić odcień u nich w biurze na Mokotowie. Jakby co, to mam do oddania bon na 30zł przy zakupie na 80zł, ważny do końca marca.