To prawda, cienie u każdej osoby wyglądają trochę inaczej. I na powiece i na ręce.
Nie ma za bardzo swatchy, bo nie ma za dużo chętnych.
Swatche Clare cieni, mogą być poglądowe, tak samo róże. Nie wiem jak mają się do rzeczywistości. Wiem natomiast, że ciężko było się połapać ze swatchami podkładów.
Clare jest cwane. Kupcie biga albo wcale. Widać, że celuje w ludzi zamożniejszych. I mam wrażenie, że bardziej ich interesuje promocja za granicą i sprzedaż tam, niż nasz rynek polski. Nie wiem , może jestem w błędzie.
I powiem Ci, apropo cieni Luśki, że gdybym kupowała próbkę cienia i kolor by mi się bardzo spodobał to kupiłabym biga. Także dla mnie to zachęta jest. Teraz kupowałam bigi Lucy, ale w tzw bezpiecznych kolorach
Wiem, że będę je używać.
Natomiast gdybym kupiła biga z Clare i kolor by był nietrafiony, podejrzewam, że więcej cieni już bym nie kupiła.
A podobają mi się te powiedzmy niestandardowe
Np. mauve, ale z tego już się chyba wyleczyłam
A miałam na niego chęć.
Ładne są demure, groove, trufle, taupe, pacific, smoky plum, deep sea no i lavender.
Tak jak znalazłam swatche tych cieni na fb Clare tak nie mogę znaleźć biscotti, earth spirit, tangerine pop, baby pink, just beautiful
Te złote cienie też pewnie bym chciała.
A do cieni chrimaluxe, to nie pamiętam czy wstawiałaś zdj. Muszę zajrzeć na wątek. Jak coś to dam znać