Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Napisane przez aakkzzii
heh po twoich wczesniejszych wypowiedziach sadze ze tobie wszystkie metody oprócz twojej nie pasują.
ok wiec ty sobie sądź co chcesz ja bede polecac tribiotyk bo i po kolczyku i po tatuażu i po ranie szytej goił mi rany rewelacyjnie i bardzo szybko.
|
no i znowu bazujesz na swoim osobiniczym przypadku
ja w swojej praktyce spotkałam się z wieloma przypadkami gdzie ów magiczny tribiotic zaszkodził-najczęsciej uczulił i to poważnie
do tego forma maści zasklepia kanał przekłucia więc ono "nie oddycha"-a na dodatek kleistość maści powoduje że wszelkie zaniczyszczenia sięna niej zbierają a to stanowi wstęp do infekcji
o takim ppstępowaniu jak twoje-czyli nie czytam ulotki(ba mało tego mylę nazwy specyfików) i smaruję jak leci nie wspominam nawet-bo sama jesteś przykładem,że ludzie nie wiedza jak korzystac z maści antybiotykowej
bazuje na swoich obserwacjach z przestrzeni siedmiu lat-wypracowałam w tym czasie takie metody i środki pielęgnacji,które nie szkodzą a pomagają -ba mało tego moje obserwacje i zalecenia są zbieżne z zaleceniami kilku osób z czołówki moje branży-to mało?
|