[Viollet87]

Napisane przez WhiteInnocent

Violl, Cotka- pokruszę kulki i pyłek na pół podzielę

żadnego proszku proszę w sensie zrobionego z kulek własnoręcznie, nie wolno!

Napisane przez beafrance

Violl doliczylas sie?

Narazie to się odsprzątałam i padłam na twarz wykąpałam się, jeszcze tylko wysuszę włosy, złapię oddech i podliczę wszystko

Napisane przez frenka

Przepis jest prostacki, nawet wstyd na gotowalnię mi z nim iść- cebulę grubo pokrojoną zeszklić z kilkoma łyżkami oliwy i chili. dodać bulion i ziemniaki pokrojone w kostkę. gdy już ziemniaki zmiękną, dodać zielony groszek, gotować aż zmięknie. zmiksować wszystko. posypać przed podaniem boczkiem usmażonym na chrupiąco i już.

Ale wrzuć na gotowalnię bo mogę nie zapamiętać... a tam łatwo znaleźć

Napisane przez washingpowder

Nienawidzę fizyki, NIENAWIDZĘ!

Podobnie jak ja, moja zmora... dobrze, że od 5 lat nie mam

Napisane przez pranie

Pod warunkiem, ze przestaniesz mowic „troszku” i „amcia”

Podłączam się do tego apelu

Napisane przez IlonaP

moje cudo się własnie wkręciło na karmienie pieska w związku z czym odbyliśmy wycieczkę po -Violl, uwaga - frytki

Ale te frytki to chyba nie dla... achaaaaaa, znaczy ona się bawi w pieska czy o co cho?