Dot.: Włosy rozjaśniamy i o życiu gadamy -czesc IV
kochaneczka taki makijaż na co dzień idealny.
Na wieczór wiadomo można bardziej poszaleć.
malajka ja dekoloryzacji nie polecam robic samemu w domu. Rozjaśniacz obojętnie jaki- po prostu musi zajść reakcja i barwnik trzeba utlenić, a każdy rozjaśniacz to zrobi.
Nasza Princeska kładła chyba joanne?
Najlepiej poczytaj wątek o dekoloryzacji i posty naszej Princeski.
Tam zobaczysz jak jej wychodziło krok po kroku.
Trochę lżejszy sposób bez niespodzianek na głowie to schodzenie pasemkami, ale wtedy zajmie mnie więcej pól roku.
---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------
kotka smarujesz dosłownie kroplę dookoła skórek- z przodu wokół paznokcia lekko wcierając i wpuszczasz kropelkę pod spód tipsa/pazurka naturalnego. Zostawiasz na noc. Samo wsiąknie.
Tylko pamiętaj- grunt to regularność.
|