Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2007-03-25, 11:55   #3741
Yaza
Rozeznanie
 
Avatar Yaza
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 879
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Nie musisz czytać całego, ale parę stron do tyłu.

migracja to stopniowe odrzucenie kolczyka przez ciało. Kolec jest wtedy wypychany przez organizm i przez to skóra trzymająca go jest coraz cieńsza. Jakieś dwie, trzy strony wcześniej wrzucałam linka do zdjęcia takiej bardzo zaawansowanej migracji pępka, można sobie obejrzeć na czym to polega.

Aby zapobiec migracji po pierwsze trzeba iść do porządnego piercera - absolutna podstawa. Na przekłucie najlepiej mieć kolczyk z tytanu (chociaż jak było wcześniej pisane, tez może wyjść)/ptfe/bioplastu, poza tym warunki przekłucia najbardziej sterylne jak się da, a po wszystkim odpowiednia opieka przekłutym miejscem. Żadnych wód utlenionych, spirytusów kosmetycznych, niekosmetycznych, żadnych specyfików, które niszczą komórki odpowiedzialne za tworzenie nowego naskórka. Najlepiej sól fizjologiczna albo Octenisept w razie jakby coś było nie tego i sól nie wystarczyła. I ŻADNYCH TRIBIOTYKÓW, bo to po pierwsze maść, po drugie antybiotyk, odcina dopływ tlenu do rany. Jeśli już, to w wypadku, kiedy coś się chrzani i nakładany z umiarem i głową, a nie jak krem do cery trądzikowej. Leki to nie zabawka, antybiotyki tym bardziej. No i tak na zakończenie dodam, że wymiana kolca po zagojeniu się całkowitym (! - które na pewno nie trwa 2 tygodnie, jak ktoś tam pisał, już nawet nie będę sprawdzać kto, żeby mnie szlag nie trafił). A najlepiej nie ruszać tak długo, jak się da i nie wciskać na miejsce tytanu po jednym miesiącu od przekłucia stali chirurgiczej ani innego niklowanego badziewia.

I można się jeszcze modlić, bo czasami to, że kolczyk migruje to nie nasza wina i nie tego, że coś spapraliśmy, tylko po prostu takich a nie innych preferencji naszego ciała.

I już nie się rozpisuje, że nie należy macać kolca brudnymi łapami itd. bo to (mam nadzieję) każdy uczestniczący w wątku wie.
Yaza jest offline Zgłoś do moderatora