Witam. Od kiedy tylko pamietam obgryzałam paznokcie, moja mama wiele razy pr
óbowała mnie odzwyczaić wszelkimi sposobami, kosztownymi, jak i tymi troszkę tańszymi. Każdy gorzki lakier zgryzam, w sumie, nawet nie musi być gorzki, wystarczy że jest. Lubię wszystkie smaki na moich paznokciach, jakkolwiek żle by to nie brzmiało
. więc moczenie ich w ostrych czy kwaśnych czynnikach nie podziała, pr
óbowałam tez, jak każdy cierpiący na syndrom paznokci między zębami, siły dobrej woli, nie podziałało, tylko nadarzył się jakiś
hiper ciężki, jak każdy, sprawdzian z chemii, czy dobry horror w kinie i już nie miałam paznokci. Podjęłam sie także metody założenia tipsów, w celu odzwyczajenia, bo są one za twarde, nic nie dało zerwałam je zębami już dwa tygodnie później. Może znacie jakieś od
żywki, cokolwiek co pozwala na szybki wzrost i wzmocnienie paznokci, bo jak już jestem w miarę spokojna, to szkoda mi długich paznokci, ale nigdy ten okres nie trwa dłużej niż no miesiąca, a moje pazurki, a bardziej ich brak, bardzo wolno rosną i są mięciutkie jak folia aluminiowa, mogę je wyginać w każdą stronę, jeżeli mam co. gdyby urosły chociaż 2 milimetry w 2 tygodnie, byłabym wdzięczna za jakąkolwiek radę